MANIAK NA POCZĄTEK
"Elementary" i matematyka |
Cześć, mam na imię Krzysiek, jestem humanistą i... uwielbiam matmę (a przy okazji nie cierpię uogólnień, bo już sam mój przykład pokazuje, że nie mówią prawdy). Serio - zawsze ją lubiłem i nigdy nie miałem z nią większych problemów. Uważam, że znakomicie rozwija w nas logiczne myślenie i jest przydatna w wielu dziedzinach życia.
Dlaczego o tym piszę na początku recenzji "Elementary"? Ponieważ matematyka odgrywa w drugim odcinku drugiego sezonu serialu bardzo ważną rolę. A ponieważ ją lubię, oglądało mi się tym ciekawiej.
MANIAK O SCENARIUSZU
W centrum odcinka koszmar nie wszystkich, jak się okazuje, humanistów |
Odcinek rozpoczyna się od śmierci znanego matematyka, który pracował nad powyższym problemem. W śledztwie w sprawie pomagają nowojorskiej policji Holmes i Watson. Tymczasem Watson przeżywa dylemat, kiedy syn jej byłego pacjenta, prosi ją o pożyczkę.
A w tle Watson i jej rozterki |
Ciekawy jest wątek Watson, ponieważ pozwala dowiedzieć się trochę więcej na temat jej przeszłości. To także okazja dla scenarzystów, by rozwinąć nieco relację bohaterki z Holmesem.
MANIAK O REŻYSERII
Reżyserię poprowadzono bardzo sprawnie. Jerry Levine, który wcześniej pracował przy innym serialu kryminalnym,"Detektywie Monku", bardzo dobrze rozumie gatunek. Tworzy przyjemny odcinek, odpowiednio przemyślany i dopracowany pod każdym względem.
MANIAK O AKTORACH
Miller to Holmes idealny |
Collins jest nijaka |
Nie zawodzi Jon Michael Hill jako oficer Marcus Bell. To porządna rola i choć nie tak charakterystyczna jak ta Millera, to Hill spełnia swoje zadanie.
Trochę gorzej wypada gościnna obsada, a zwłaszcza Lynn Collins ("X-Men Geneza: Wolverine", "John Carter") w roli niejakiej Tanyi Barrett. Ma dość znaczącą rolę, ale nie potrafi do siebie przekonać. A szkoda.
MANIAK O TECHNIKALIACH
"Solve for X" to dobrze nakręcony i prawidłowo zmontowany odcinek "Elementary". Dzięki umiejętnemu zastosowaniu zbliżeń, pokazano wszystkie ważne dla szczegóły oraz umożliwiono aktorom lepsze pokazanie emocji. Całości dopełniają: niezła charakteryzacja i scenografia, a także przyjemna muzyka.
MANIAK OCENIA
To nie był może nadzwyczajny odcinek "Elementary", ale mimo wszystko bardzo ciekawy, a zwłaszcza dla mnie. Oceniam go na:
DOBRY |
Komentarze
Prześlij komentarz
Komentarze, zawierające treści obraźliwe, wulgarne, pornograficzne oraz reklamowe zostaną usunięte. Zostaliście ostrzeżeni.