MANIAK NA POCZĄTEK
"Długie Halloween" - mój ulubiony komiks o Batmanie |
Na poważnie sięgnąłem po komiksy w 2008 roku, po seansie "Mrocznego Rycerza". Ogarnął mnie wtedy prawdziwy batmanowy szał, a pierwszą pozycją, po którą sięgnąłem było właśnie "Długie Halloween", które stanowiło dla Nolana i spółki jedno ze źródeł inspiracji. To zdecydowanie nie był komiks dla kogoś, kto ze światem Batmana nie jest obeznany, ale uzbrojony w wiedzę zebraną z filmów i fanowskich portali, dzielnie zasiadłem do lektury. I nie odchodziłem od niej, póki nie doczytałem do końca.
MANIAK POLECA
Batman rozwiąże fascynującą sprawę kryminalną |
Scenariusz, który napisał Jeph Loeb, autor komiksów (m.in. "Superman/Batman", "Spider-Man: Blue", "Buffy: The Vampire Slayer Season 8") oraz scenarzysta filmowy i telewizyjny ("Zagubieni", "Herosi", "Smallville"), urzeka na wielu poziomach.
Gościnnie pojawia się Catwoman |
Sale'owa interpretacja Jokera robi wrażenie |
To wreszcie wciągająca bez reszty opowieść o mafijnych klanach - ich ciemnych interesach, powiązaniach, rywalizacji. Naprawdę rzadko zdarza się, a już na pewno w komisie superbohaterskim, by przedstawiono mafię w tak porywający sposób.
"Długie Halloween" ma jednak jeszcze jedną, ogromną zaletę, bez której ten komiks nie byłby tak zapadający w pamięć - rysunki. Tim Sale, wielokrotny współpracownik Loeba, to artysta o niezwykle oryginalnym, a przez to bardzo rozpoznawalnym stylu. Jego nieco psychodeliczna kreska, doskonale wpisuje się w opowieść snutą przez Loeba i nadaje jej niepowtarzalny ton. Wystarczy spojrzeć na nietypowe interpretacje takich postaci jak Joker, Poison Ivy czy Catwoman, żeby się w rysunkach Sale'a zakochać, a przynajmniej docenić jego kunszt i oryginalne pomysły. To coś, czego u wielu pracujących przy komiksach superbohaterskich rysowników (oczywiście są wyjątki) nie doświadczymy.
MANIAK NA KONIEC
Jeśli nie jesteś fanem Batmana, ani komiksów - cóż, "Długie Halloween" może okazać się dla Ciebie w pewnych momentach trudne i hermetyczne, ale myślę, że docenisz wątek kryminalny. Jeśli fanem Batmana dopiero się stajesz - sięgnij najpierw po "Rok Pierwszy". Jeśli lubisz Batmana i jakimś cudem nie miałeś styczności z "Długim Halloween" - nie wahaj się. Jeśli zaś, tak jak ja, uwielbiasz Batmana i "Długie Halloween" jest Ci doskonale znane - wróć do niego, a na pewno się nie zawiedziesz. Szczerze polecam, zwłaszcza, że niedawno pozycja ukazała się po polsku.
Komentarze
Prześlij komentarz
Komentarze, zawierające treści obraźliwe, wulgarne, pornograficzne oraz reklamowe zostaną usunięte. Zostaliście ostrzeżeni.