FILMY
„Wiedźmin” od Bagińskiego?
Pamiętacie aktorskiego „Wiedźmina” w reżyserii Marka Brodzkiego — czy to wersję filmową czy to serialową? Ja też wyparłem te dzieła z pamięci. Teraz okazuje się, że złe wrażenie próbować będą zatrzeć kolejni filmowcy — Geralt z Rivii pojawi się bowiem w następnej aktorskiej produkcji.
Nowy film przygotowuje Tomasz Bagiński przy współpracy ze swoim Platige Image. Dla Bagińskiego nie będzie to pierwsze starcie z tematem — przygotował już świetne intra do gier CD Projekt RED z wiedźminem w roli głównej. Będzie to zaś jego pierwsza produkcja aktorska. I choć ręki do animacji nie można mu odmówić (wystarczy obejrzeć „Katedrę” czy „Animowaną historię Polski”) to jednak filmy aktorskie są zupełnie inną bajką. Kibicuję projektowi z całego serca, ale jednocześnie mam wiele obaw i szkoda, że nowy filmowy „Wiesiek” nie będzie jednak animacją…
W jednym z wywiadów zapytano aktora i reżysera Josepha Gordon-Levitta o etap prac nad adaptacją „Sandmana”. Oto, co odpowiedział:
Joseph Gordon-Levitt o „Sandmanie”
W jednym z wywiadów zapytano aktora i reżysera Josepha Gordon-Levitta o etap prac nad adaptacją „Sandmana”. Oto, co odpowiedział:
Obecnie pracujemy nad scenariuszem. Ja, Goyer, scenarzysta oraz Neil Gaiman i ludzie z DC i Warner Bros. To naprawdę fajny zespół. Sporo z nich pracowało nad „Batmanami” Nolana. To prawdziwie ekscytujące. Scenariusz jeszcze nie powstał — wciąż nad nim pracujemy, a proces adaptacji jest skomplikowany, ponieważ „Sandmana” nie napisano w stylu powieści. „Sin City” owszem, ale Sandman to aż 75 numerów. Istnieje w końcu powód, dla którego ludzie próbowali i nie dali sobie rady z adaptacją „Sandmana” przez ostatnie 20 lat.Nadal nie wiadomo, czy ta ekipa filmowców i scenarzystów wyjdzie zwycięsko z pojedynku z oryginałem, ale trzymam kciuki.
Reżyser najgorszych „Potterów” za kamerą spin-offa
David Yates, autor fatalnego „Zakonu Feniksa”, kiepskiego „Księcia Półkrwi”, przeciętnych „Insygniów Śmierci, cz. 1” i niezłych „Insygniów Śmierci, cz. 2” powróci do świata Harry’ego Pottera i wyreżyseruje „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć”. Yatesowi zdarzyły się, co prawda, filmy dobre (wspomniane „Insygnia Śmierci, cz. 2), ale Pottera niestety w większości nie udźwignął (a mimo to dostał aż cztery filmy z serii). Zastanawiam się, dlaczego zdecydowano zatrudnić się go przy spin-offie i nie potrafię znaleźć żadnego sensownego powodu…
„Księga Dżungli” od Warner Bros
Poza „Księgą Dżungli” od Disneya powstaje równolegle drugi projekt, przygotowywany dla Warner Bros. Film wyreżyseruje Andy „Gollum” Serkiss, który wcieli się również w niedźwiedzia Baloo, a obok niego wystąpią m.in.: Benedict Cumberbatch („Sherlock”) jako Shere Khan, Christian Bale (batmanowa trylogia Nolana) jako Bagheera, Cate Blanchett (seria „Władca Pierścieni) jako Kaa, Naomie Harris („Skyfall”) jako Nisha oraz młody Rohan Chand („Ocalony”) jako Mowgli. Obsada równie imponująca, co disneyowska. Film wejdzie do kin rok po wersji Disneya — w październiku 2016 roku. Ciekawe, który z tych filmów okaże się lepszy.
Kolejny zwiastun „The Death of 'Superman Lives' What Happened?”
Ukazał się drugi pełny zwiastun dokumentu „The Death of 'Superman Lives' What Happened?”.
Twórcy potrzebują jeszcze trochę funduszy na ukończenie całości. Jeśli chcecie ich wesprzeć, możecie to zrobić tutaj (pozostało do zebrania niespełna 3,500 dolarów).
Sir Richard Attenborough nie żyje
I na koniec filmowego kąta wiadomość dość smutna — zmarł sir Richard Attenborough, aktor, reżyser i producent filmowy, znany m.in. z występu w „Parku Jurajskim” oraz reżyserii filmu „Ghandi”. Miał prawie 91 lat.
SERIALE
Nagrody Emmy
Dziś w nocy naszego czasu rozdano nagrody telewizyjne Emmy. Tym razem gospodarzem gali był Seth Meyers z programu „Late Night with Seth Meyers”. Sprawdził się w gruncie rzeczy połowicznie. Na pewno udała mu się początkowa przemowa, pełna trafnych, zabawnie podanych spostrzeżeń na temat wyjątkowego, poniedziałkowego terminu rozdania nagród; wybieranych przez niektórych zgłaszających kategorii czy dominacji produkcji kablówek wśród nominowanych. Nieźle wyszła też przeprowadzona przez niego sonda uliczna (w której nawiązał do pominięcia Tatiany Maslany w nominacjach), ale poza tym Meyers był dość… bezbarwny, a przebili go inni: czytający podziękowania z kartki Ty Burell, czepiający się Matthew McConaugheya Jimmy Kimmel, reżyserująca swoje podziękowanie Gail Manusco, przekomarzający się Brian Cranston i Julia Louis-Dreyfous, żartujący Stephen Colbert czy Ricky Gervais. Było jeszcze kilka ciekawych momentów na całej gali — m.in piosenki odśpiewane w rytm czołówek do najważniejszych seriali przez „Weird Ala” Yankovica, czy świetne prezentacje nominowanych reżyserów, w których aktorzy opowiadali o najlepszych udzielonych im wskazówkach. Był też obowiązkowy, wzruszający segment „In memoriam” pod koniec którego Bily Crystal złożył przepiękny hołd zmarłemu Robinowi Williamsowi. Ogółem jednak, gdyby nie powyższe oraz inwencja niektórych odbierających nagrody, to niestety wiałoby nudą.
No dobrze, ale do rzeczy, czyli do tegorocznych zwycięzców (w kolejności z ceremonii):
Najlepszy aktor drugoplanowy w serialu komediowym: Ty Burrell jako Phil Dunphy w serialu „Współczesna rodzina” (ABC)
Najlepszy scenariusz serialu komediowego: „Louie” (odcinek: „So Did the Fat Lady”), scenariusz: Louis C.K. (FX)
Najlepsza aktorka drugoplanowa w serialu komediowym: Allison Janney jako Bonnie Plunkett w serialu „Mamuśka” (CBS)
Najlepsza reżyseria serialu komediowego: „Współczesna rodzina” (odcinek: „Las Vegas”), reżyseria: Gail Mancuso (ABC)
Najlepszy aktor pierwszoplanowy w serialu komediowym: Jim Parsons jako dr Sheldon Cooper w serialu „Teoria wielkiego podrywu” (CBS)
Najlepsza aktorka pierwszoplanowa w serialu komediowym: Julia Louis-Dreyfus jako wiceprezydent Selina Meyer w serialu „Figurantka” (HBO)
Najlepszy reality show lub teleturniej:„ The Amazing Race” (CBS)
Najlepszy scenariusz miniserialu lub filmu telewizyjnego: „Sherlock: His Last Vow”, scenariusz: Steven Moffat (PBS)
Najlepsza aktorka drugoplanowa w miniserialu lub filmie telewizyjnym: Kathy Bates jako Delphine LaLaurie w miniserialu „American Horror Story: Sabat” (FX)
Najlepszy aktor drugoplanowy w miniserialu lub filmie telewizyjnym: Martin Freeman jako dr John Watson w filmie „Sherlock: His Last Vow” (PBS)
Najlepsza reżyseria miniserialu lub filmu telewizyjnego: „Fargo” (odcinek: „Buridan’s Ass”), reżyseria: Colin Bucksey
Najlepszy aktor pierwszoplanowy w miniserialu lub filmie telewizyjnym: Benedict Cumberbatch jako Sherlock Holmes w filmie „Sherlock: His Last Vow” (PBS)
Najlepsza aktorka pierwszoplanowa w miniserialu lub filmie telewizyjnym: Jessica Lange jako Fiona Goode w miniserialu „American Horror Story: Sabat” (FX)
Najlepszy miniserial „Fargo” (FX)
Najlepszy film telewizyjny: „Odruch serca” (HBO)
Najlepszy scenariusz specjalnego programu rozrywkowego: "Sarah Silverman: We Are Miracles", scenariusz: Sarah Silverman (HBO)
Najlepsza reżyseria specjalnego programu rozrywkowego: 67 rozdanie Tony Awards, reżyseria: Glenn Weiss (CBS)
Najlepszy program rozrywkowy: „The Colbert Report” (Comedy Central)
Najlepszy aktor drugoplanowy w serialu fabularnym: Aaron Paul jako Jesse Pinkman w serialu „Breaking Bad” (AMC)
Najlepsza reżyseria serialu fabularnego: „Detektyw” (odcinek: „Who Goes There”), reżyseria Cary Joji Fukunaga (HBO)
Najlepsza aktorka drugoplanowa w serialu fabularnym: Anna Gunn jako Skyler White w serialu „Breaking Bad” (AMC)
Najlepszy scenariusz serialu fabularnego: „Breaking Bad” (odcinek: „Ozymandias”), scenariusz: Moira Walley-Beckett (AMC)
Najlepsza aktorka pierwszoplanowa w serialu fabularnym: Julianna Margulies jako Alicia Florrick w serialu „Żona idealna” (CBS)
Najlepszy aktor pierwszoplanowy w serialu fabularnym: Bryan Cranston jako Walter White w serialu „Breaking Bad” (AMC)
Najlepszy serial komediowy: „Współczesna rodzina” (ABC)
Najlepszy serial fabularny: „Breaking Bad” (AMC)
Wniosek nasuwa się jeden — bardzo trudno wyjść Akademii z pewnego rodzaju strefy komfortu. Efekt jest prosty — niemal zero zaskoczeń w kategoriach dotyczących seriali komediowych („Współczesna rodzina” i Jim Parsons po raz n-ty) programów rozrywkowych („The Amazing Race” i „the Colbert Report”) i seriali fabularnych (koncert pożegnalych nagród dla „Breaking Bad”). Jedyne zdziwienia miały miejsce przy miniserialach i filmach telewizyjnych — bo i trzy nagrody dla „Sherlocka” (tak!), i „Fargo”, i niemal zignorowanie istnienia „Odruchu Serca”.
„Gwiezdne Wojny: Rebelianci” z datą premiery
Serial „Gwiezdne Wojny: Rebelianci”, którego akcja rozgrywać będzie się na 5 lat przed „Nową Nadzieją”, wystartuje już 3 października specjalnym, godzinnym odcinkiem pt. „Spark of Rebellion” („Iskra Rebelii”). W Polsce odcinek będzie można obejrzeć dzień później na kanale Disney XD. Kolejne odcinki już 13 października. Nie mogę się doczekać!
Adrianne Palicki w „Marvel’s Agents of S.H.I.E.L.D.”
Adrianne Palicki, niedoszła „Wonder Woman”, znana także m.in. z „Friday Night Lights”, wystąpi w drugim sezonie telewizyjnej produkcji Marvela „Marvel’s Agents of S.H.I.E.L.D.”, gdzie wcieli się w Bobbi Morse alias Mockingbird. Na razie wiadomo, że pojawi się w jednym odcinku, ale prawdopodobnie na nim się nie skończy. Obsadowo „Agenci” zaskakują coraz bardziej. Oby tak dalej.
„Zbrodnia” od AXN
Jesienią wystartuje pierwsza polska produkcja AXN — adaptacja szwedzkiego miniserialu „Morden i Sandhamn”, zatytułowana „Zbrodnia”.
Obsada wygląda całkiem interesująco — mam nadzieję, że wyjdzie z tego coś dobrego.
Obsada wygląda całkiem interesująco — mam nadzieję, że wyjdzie z tego coś dobrego.
„Zagubieni” w „Fineaszu i Ferbie”
Tęskno za „Zagubionymi”? Z okazji dziesiątej rocznicy serialu Damon Lindelof, jeden z jego głównych scenarzystów, napisze scenariusz do specjalnego odcinka animacji „Fineasz i Ferb”, w którym znajdzie się oczywiście sporo odniesień do historii o grupie rozbitków na tajemniczej wyspie. W jednej z głosowych ról usłyszeć będzie można Terry’ego O’Quinna, czyli serialowego Johna Locke’a.
Kreskówki nie śledzę (kiedyś czasami na nią wpadłem, jak jeszcze kablówka nie wyłączyła mi disneyowych kanałów), ale pomysł kupuję i na pewno odcinek zobaczę.
Seriale na podstawie filmów
Ostatnio coraz silniejszy staje się trend tworzenia seriali na podstawie filmów i po „Firmie” czy nadchodzących „12 małpach” szykują się dwa kolejne. Pierwszy opierać się będzie na „Adwokacie diabła” drugi zaś, na „Raporcie Mniejszości”. Twórczy kryzys przechodzi z kina na telewizję? Na to wygląda, choć z drugiej strony może z tych produkcji wyjść coś wartego uwagi. Poczekamy, zobaczymy.
Komentarze
Prześlij komentarz
Komentarze, zawierające treści obraźliwe, wulgarne, pornograficzne oraz reklamowe zostaną usunięte. Zostaliście ostrzeżeni.