Maniak podsumowuje tydzień #164

Kochani, przed Wami kolejne podsumowanie popkulturowych wieści, które zebrałem z moich profili na mediach społecznościowych — w tym tygodnu zebrało się tego naprawdę sporo. Miłej lektury.

MANIAK PODSUMOWUJE

Wygląda na to, że aktorka grająca Kate Kane w serialu Batwoman nie zostanie podmieniona. Zamiast tego twórcy planują wprowadzenie zupełnie nowej postaci^[1]. Nie śledzę serialu na bieżąco, bo mam w Arrowwersum kilkuletnie tyły, ale nie mam nic przeciwko takiemu ruchowi i ciekawi mnie, kto tym razem przywdzieje strój nietoperzycy. Mam tylko nadzieję, że będzie to fabularnie uzasadnione.

Zoey Deutch, aktorka, która chyba zawsze będzie mi się kojarzyć ze śp. Ringerem (ależ ja tęsknię za tym głupiutkim serialem), a którą ostatnio można było oglądać w Wyborach Paytona Hobarta, opowiada o swoich doświadczeniach z izolacją społeczną^[2]. Trochę z uprzywilejowanej perspektywy, ale myślę, że i tak warto poczytać.

DC przygotowuje na 22 sierpnia wirtualny konwent o nazwie DC FanDome. Potrwa on 24 godziny, a wydawnictwo ogłosi na nim między innymi nowiny na temat gier, filmów, seriali i komiksów. Całość będzie miała postać wirtualnego świata składającego się z kilku segmentów, po których fani będą mogli się bez ograniczeń poruszać. W jego centrum znajdować się będzie Hall of Heroes — odpowiednik Hall H z San Diego Comic-Con. Będzie tam można obejrzeć panele i zapowiedzi, które dostępne będą w językach: angielskim, portugalskim, chińskim, francuskim, niemieckim, włoskim, japońskim, koreańskim i hiszpańskim. Z Hall of Heroes będzie zaś można przejść do:

DC WatchVerse — miejsca, w którym pokazywane będą materiały wideo,
DC YouVerse — miejsca, w którym pokazywana będzie twórczość fanów,
DC KidsVerse — miejsca przeznaczonego dla dzieci,
DC InsiderVerse — miejsca, w którym będzie można zajrzeć za kulisy pracy twórców związanych z DC,
DC FunVerse — miejsca, w którym będzie można zdobyć różnego rodzaju nagrody^[3].

Fantastyczna inicjatywa i mam nadzieję, iż odniesie na tyle duży sukces, że DC będzie do niej w przyszłych latach wracać.

Zack Snyder opublikował pierwszą małą zapowiedź tego, co zobaczymy w jego wersji Ligi sprawiedliwości^[4]. Nie mogę się doczekać reszty!

First ever sneak peek at JL. Get ready for more at DC FanDome. @hbomax #releasethesnydercut #DCFanDome pic.twitter.com/WIWwFo4Xnt
— Zack Snyder (@ZackSnyder) June 18, 2020

Amazon pracuje nad serialem o Lisbeth Salander. Twórcy zamierzają wziąć z książek samą postać i umieścić ją w zupełnie innym świecie wśród nowych bohaterów^[5]. Książki Stiega Larssona nie mają coś w Hollywoodzie szczęścia, a posunięcie Amazona nie wydaje się szczególnie ciekawe. Ale może coś z tego będzie?

Moją (wcale nie aż taką wstydliwą!) przyjemnością był w dawnych czasach serial BrzydUla (a wcześniej jego kolumbijski pierwowzór). Tym bardziej cieszę się, że tworzona jest kontynuacja^[6]. Jestem ciekaw, jaki taki powrót do bohaterów po latach się uda i trzymam kciuki, żeby dał radę.

Wiadomo, kiedy zostaną otwarte multipleksy w Polsce. Na najwcześniejszą datę zdecydowała się sieć Multikino — będzie to dla części należących do niej placówek już dzisiaj. Na późniejszą postawiły zaś Helios i Cinema City — będzie to 3 lipca. Wszystko oczywiście w reżimie sanitarnym, z dostępną tylko połową miejsc na sali i obowiązkiem zakrywania ust i nosa podczas pobytu w kinie (i mam szczerą nadzieję, że będziemy się do tego odpowiedzialnie stosować, a jeśli ktoś nie ma zamiaru — nie musi chodzić do kina)^[7]. Czekam, bo zatęskniłem za kinem dość mocno.

J.J. Abrams i Sara Bareilles przygotowują serial muzyczny pt. Little Voice dla Apple TV+, który opowie historię utalentowanej wokalistki Bess King. Dziewczyna będzie próbowała spełnić marzenie, mierząc się z odrzuceniem, miłością i sprawami rodzinnymi. W serialu usłyszymy muzykę napisaną przez Bareilles^[8]. Premiera już w lipcu i… kurczę, coraz większą mam chrapkę na to Apple TV+.

Animorphs, książkowa seria, która w Polsce częściowo ukazała się nakładem Egmontu, doczeka się ekranizacji filmowej. Powstanie ona dzięki współpracy Picturestart i Scholastic Entertainment^[9]. Przyznam się, że nigdy czytałem żadnej z (bagatela!) 54 książek z serii, ale zdaję sobie sprawę, że swego czasu była niemałym fenomenem. Trzymam kciuki za powodzenie tego projektu!

Nimue dzierży Ekskalibur zamiast króla Artura^[10]? Dawać mi to!

Jorge Garcia, czyli pamiętny Hugo „Hurley” Reyes z Zagubionych zagra główną rolę w chilijskim filmie Nadie Sabe Que Estoy Aqui^[11]. Według opisu filmu na Netfliksie^[12] wcieli się on w „byłego dziecięcego gwiazdora piosenki, który zostaje odludkiem pielęgnującym traumę i gniew, ale w końcu znajdzie się kobieta gotowa naprawdę go wysłuchać”. Garcia jest znakomitym aktorem i takiej roli mu było trzeba. Premiera już w tę środę.

Jak donosi Umberto Gonzales^[13], Michael Keaton ponownie wcieli się w rolę Batmana w szykowanym filmie o Flashu. Plany są takie, by wprowadzić na dużym ekranie ideę multiwersum. W „The Flash”, luźno opartym na komiksowym evencie „Flashpoint”, Barry Allen cofnie się w czasie, by uratować matkę z rąk zabójcy i tym samym stworzy alternatywną rzeczywistość. W jej ramach zobaczymy właśnie Batmana-Keatona, a jego historia ma stanowić kontynuację tej z filmów Burtona. Bill „Jett Ramey” z Batman On Film dodaje^[14], że ostatecznie Keaton zostanie w tym świecie na dłużej, niejako zastępując Bena Afflecka. Prawdopodobnie pojawi się również w filmie o Batgirl — miałoby to sens, bo zarówno „Flasha” jak i „Batgirl” pisze Christina Hodson. Potwierdza to zresztą artykuł na The Hollywood Reporter^[15]. A co z „Batmanem” Matta Reevesa? Ten nadal powstaje i, tak jak już wielokrotnie powtarzano, będzie się dział w innej rzeczywistości. Nie wiem jak Was, ale mnie ta wiadomość bardzo cieszy. Przed filmami na podstawie komiksów DC maluje się naprawdę fajna przyszłość!

A na koniec polecajka: jeśli macie Netflixa, wygospodarujcie sobie w ciągu tygodnie niecałe dwie godzinki i obejrzyjcie Disclosure (pl. Ujawnienie). W dokumencie osoby transpłciowe (Jen Richards, Laverne Cox, Lilly Wachowski, Zeke Smith, Brian Michael Smith, Trace Lysette, Jamie Clayton, MJ Rodriguez, Nick Adams i wiele innych) opowiadają o transreprezentacji w kinie i telewizji. To ważny i potrzebny film, w którym twórcy przyglądają się krytycznym okiem filmowej i serialowej historii, opowiadają jaki wpływ miała kiepska reprezentacja na ich postrzeganie siebie i zwierzają się ze swoich przeżyć. To także film zrealizowany z ogromnym wyczuciem i otwarciem na transspołeczność. Netflix niestety dość kiepsko go promuje (na Youtubie nie ma nawet polskiego zwiastuna), a moje zasięgi są słabe, dlatego fajnie by było, gdybyście po obejrzeniu filmu polecili go znajomym — szerzmy świadomość^[16].

Źródła:

Szukaj na tym blogu

Maniak podsumowuje tydzień #164

MANIAK PODSUMOWUJE

Komentarze

Prześlij komentarz